kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2016 » Wszystko, co wielkie, jest wielkie przez serce … 97 Nabożeństwo Pompejańskie - 2.08.2016

 

Wszystko, co wielkie, jest wielkie przez serce …

         Bóg bogaty w miłosierdzie, objawia się w miejscach wybranych przez siebie. I tak, rozpoczął się dziewiąty kiedy gromadzi Wspólnotę Pompejańską w Sanktuarium św. Jana Sarkandra na Kaplicówce w Skoczowie. Ta wspólnota trwa na modlitwie nieustającej każdego drugiego dnia miesiąca, daje świadectwo swojej obecności z Maryją na Pompejańskim Różańcu.

         To przestrzeń uświęcona modlitwą i Eucharystią. Tutaj wchodzimy na wyższy poziom świadomości chrześcijańskiej. Potrzebujemy siebie, by wspólnie wielbić Boga i wchodzić w tajemnice Jego obecności poprzez rozważanie tajemnic radosnych, bolesnych i chwalebnych, by rodzić się dla Jezusa, z Nim cierpieć i zmartwychwstawać. To jest sens bycia chrześcijaninem, który wie, że z Maryją przejdzie przez życie dobrze i uczciwie. Dlatego dobrze jest być razem na modlitwie różańcowej, bo ona daje radość i siłę, umacnia, uczy miłości i ukazuje drogę do nieba.

         Dobrze nam tu być, bo Maryja w swoim wizerunku Królowej Różańca Świętego ogarnia nas swoją macierzyńską opieką. Tutaj czujemy się bezpiecznie.

Od godziny 18.00 trwa modlitwa. Na samym początku odmawia różaniec Trzeźwa Rodzina, a potem pielgrzymi modlą się Nowenną Pompejańską.

O godzinie 20.30 przeżywamy Nabożeństwo ku czci św. Jana Sarkandra, które poprowadził ks. proboszcz Witolda Grzomba.

O godzinie 21.00 rozpoczęła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył dostojny i zacny kapłan, krajowy duszpasterz Trzeźwej Rodziny, ks. prałat Władysław Zązel w koncelebrze wielu kapłanów. Wśród nich był ks. Ludwik Wawrzeczko misjonarz z Madagaskaru.

         Dla zgromadzonych było to wielkie przeżycie duchowe. Pan przemawiał do nas, ucząc zaufania i wiary. Wskazywał, by jak Piotr, w Ewangelii św. Mateusza, chodzić po wodzie i nie lękać się przeciwności ani żadnych burz. Słowa, które do nas skierował ten święty kapłan, przedłużyły światowe rekolekcje, które przeżyła młodzież z całego świata w Krakowie. Uświadomił nam, że tylko Bóg bogaty w miłosierdzie jednoczy ludzi w miłości i pokoju. Przypomniał, że słowa papieża św. Jana Pawła II: Nie lękajcie się... Ja Jestem, stale są aktualne, one rozwijają naszą osobowość, czynią nas wolnymi dziećmi Bożymi. O pokój się nie walczy, ale się go czyni. Testament wielkiego papieża realizuje cały świat chrześcijański.

         Kaznodzieja zapalił w nas iskrę ogromnej nadziei i Bożej radości, ukazując proroctwo świętej Siostry Faustyny, której Jezus powiedział, że iskra Bożego Miłosierdzia wyjdzie z Polski i zapali cały świat miłością miłosierną i przemieni ludzkość. To się już dzieje, proroctwa się spełniają nieustannie. Język miłości może położyć kres przemocy i wojnom. Pięknie być elitą Pana Boga, którą stanowią Jego dzieci, które mają za matkę Matkę Boską Anielską...

         Jak dobrze być dzieckiem Boga – mówił kapłan. Ukazał wartość człowieka. Jego, poprzez serce, spotkanie z Bogiem, nazwał najpiękniejszą chwilą.

Mówił: Chwilo, jesteś piękna. Chwilo, trwaj... Tak mówi też chrześcijanin wierzący i praktykujący, który oddaje cześć Bogu i Maryi.

         Pięknie i uroczyście, zapatrzeni w Jezusa i Maryję, przeżyliśmy ten kolejny cud w Rodzinie Pompejańskiej. Cud spotkania z Jezusem Eucharystycznym i cud spotkania z pielgrzymami, którzy przybyli z dalekich stron świata oraz z dalekich i bliskich stron Polski, napełnieni Bożą mocą i błogosławieństwem.

         Z serca dziękuję Kapłanom i Organizatorom tego cudownego spotkania …

wdzięczny pielgrzym

Kaplicówka, 2.08.2016