kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2013 » Z Różańcową Maryją … ku dobru, ku nawróceniu, ku Bogu …pielgrzymka do słonecznej Italii

 

 Z Różańcową Maryją … ku dobru, ku nawróceniu, ku Bogu …

 O pielgrzymowaniu

          O, błogosławiony Różańcu Maryi, słodki łańcuchu, który łączysz nas z Bogiem, więzi miłości, która nas jednoczysz z aniołami, wieżo ocalenia od napaści piekła(…)

Nigdy cię nie porzucimy. Tobie ostatni pocałunek gasnącego życia, a ostatnim akcentem naszych warg będzie Twoje słodkie imię, o Królowo Różańca z Pompejów, Matko nasza droga, o Ucieczko grzeszników, o Władczyni, Pocieszycielko strapionych. Bądź wszędzie błogosławiona, dziś i zawsze, na ziemi i w niebie.

            Tymi słowami modlić się, wielbić Matkę Bożą, można wszędzie, można o każdej porze, można samotnie, można we wspólnocie, można …, trzeba … Wiedzą i czują to mocno w swych sercach czciciele Maryi, którzy kochać Różaniec … uczą się gorliwie, i którzy ze czcią wpatrują się w święte życie Bartolo Longo, Apostoła Różańca, Sługi Maryi, który tą piękną inwokacją zakończył swoją Suplikę.

            Świadectwo wiary w moc tych słów dali członkowie Rodziny Pompejańskiej i Apostolstwa Dobrej Śmierci diecezji bielsko – żywieckiej ( 60 uczestników ), którzy w dniach: 12 – 20 października 2013 roku pielgrzymowali do Matki Bożej w Pompejach i do wielu innych sanktuariów we Włoszech. Każdy dzień był dla nich spotkaniem z Matką Bożą i Panem Jezusem w rozważanych czterech częściach Różańca Świętego, poprze Nowennę Pompejańską.

            Maryja Różańcowa była dla nich przewodniczką…

Słowa papieża Franciszka :

Matko Boża, (…)Chroń nasze życie w Twoich ramionach. Błogosław i umacniaj każde pragnienie dobra; ożywiaj i posilaj wiarę; wspieraj i rozjaśniaj nadzieję; rozbudzaj i ożywiaj miłosierdzie; prowadź nas wszystkich na drodze świętości (…) i wszystkich przekaż Twojemu umiłowanemu Synowi – słowa zawierzenia świata Maryi, 13. października 2013 roku na placu św. Piotra w Watykanie, przy figurze Matki Bożej Fatimskiej, stały się dla pielgrzymów … błogosławieństwem na czas pielgrzymowania i na czas darowanego im jeszcze życia. Nie słyszeli ich na żywo, bo …

13. października trwali przy Maryi, Maryi Róży Duchownej w Montichiari Fontanella, u podnóża włoskich Alp. W tym miejscu od 1946 roku Matka Boża ukazywała się wielokrotnie pielęgniarce Pierinie Gilli, aż do śmierci wizjonerki, w 1991 roku.Objawiając się w święto Niepokalanego Poczęcia, 8. grudnia 1947 roku, zapowiedziała Godzinę Łaski: Życzę sobie, aby mnie czczono jako Maryję Różę Mistyczną, Matkę Kościoła.Życzę sobie, aby każdego roku, w dniu 8. grudnia w południe miała miejsce Godzina Łaski dla całego świata.Dzięki modlitwie, zanoszonej w tej godzinie ześlę niezliczone łaski dla duszy i ciała. Będą liczne nawrócenia.Pan mój, Boski Syn Jezus okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za swych grzesznych braci.

Jakże wzruszające było spotkanie z Matką Bożą, która procesyjnie ( z racji przypadającego w tym dniu odpustu ) była obnoszona po dróżkach Fontanella , a w swych figurach przywitała nieoczekiwanie pielgrzymów niemal przy samym autokarze; jakże żywy był potem udział we Mszy św. i uroczystej procesji wokół kaplicy.

Atmosferę zawierzenia świata Maryi wyczuwali pielgrzymi jeszcze, gdy następnego dnia dotarli do Watykanu, na plac św. Piotra i do bazyliki. Gdy zwiedzali to szczególne dla chrześcijanina, katolika miejsce, miejsce ukrzyżowania i pochówku św. Piotra, pierwszego papieża, gdzie w podziemiach są też groby innych papieży.

Najdłużej zatrzymali się i modlili u grobu błogosławionego Jana Pawła II ( w kaplicy św. Sebastiana,znajdującej się tuż obok Piety Michała Anioła ), wielkiego świadka modlitewnej wierności Bogu, Maryi i świętym …

A kolejnym miejscem modlitwy w tym dniu była:

Bazylika św. Jana na Lateranie, jedna z czterech bazylik patriarchalnych, katedra biskupa Rzymu, Matka i głowa wszystkich kościołów miasta i świata,jak głosi łaciński napis na fasadzie świątyni, od VI wieku poświęcona św.św. Janom – Chrzcicielowi i Ewangeliście.

W jej pobliżu znajdują się Święte Schody – 28 marmurowych stopni, które, wg tradycji, pochodzą z pałacu Piłata w Jerozolimie, po których stąpał Chrystus, prowadzony na sąd. Odnalazła je w 335 roku św. Helena i przewiozła do Rzymu. Obecnie w całości pokryte są osłoną z drewna. Wierni przemierzają je na kolanach. U ich szczytu jest kaplica św. Wawrzyńca, a z boku prywatna kaplica Sykstusa V; w niej uczestniczyli pielgrzymi w Eucharystii.

Rzym antyczny poznawali, podążając ….. trasą, na której znajdowały się, m.in.:

 - Zamek św. Anioła - mauzoleum cesarza Hadriana, z II wieku, w którym spoczęli imperatorzy i członkowie ich rodzin, od Hadriana po Septymiusza Sewera;

 - Forum Romanum – dawne serce starożytnego Rzymu, położone w dolinie, między wzgórzami; tutaj skupiało się życie publiczne, religijne i polityczne w czasach Królestwa, Republiki i w okresie Cesarstwa;

 - Koloseum – dobrze zachowany, największy rzymski amfiteatr, wzniesiony przez cesarza Wespazjana w 72 r. n. e.; swoista wizytówka Wiecznego Miasta, dawne miejsce walk gladiatorów, i … miejsce uświęcone krwią męczenników, mordowano tu chrześcijan, co upamiętniono krzyżem wewnątrz budowli, a od połowy XVIII wieku otoczone jest opieką jako miejsce męczeństwa pierwszych chrześcijan, i od tego też wieku, w Wielki Piątek odbywa się tu Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża;

 - Panteon – wielka kopułowa budowla, świątynia wielu bóstw, majstersztyk architektury rzymskiej; jedyny budynek antycznego Rzymu, który w niezmienionym stanie przetrwał do naszych czasów;ufundował go w 27 r. p.n.e. Agrypa, zięć cesarza Augusta; od 609 roku wyświęcony na kościół pw. Matki Bolesnej Męczenników ( z katakumb przywieziono tu 28 wozów kości pierwszych chrześcijan );

 - Kapitol – najmniejsze, ale najważniejsze z siedmiu wzgórz, na których położony był starożytny Rzym; najdawniejsze centrum religijne i polityczne; Michał Anioł w XVI wieku stworzył tu zespół architektoniczny należący do najpiękniejszych na świecie;

 - Ołtarz Ojczyzny – uważany za największy współczesny monument w Europie, zbudowany w latach 1885- 1911; symbol Ojczyzny, oddany społeczności w 1925 roku.

W następnych dniach pielgrzymi nawiedzali kolejne miejsca, świątynie żywej wiary. I…to najbardziej oczekiwane, Pompeje, miejsce apostołowania Bartolo Longo, Apostoła Różańca, Sługi Madonny, który świętość swą budował na natchnieniu, jakie usłyszał w głębi serca : Kto szerzy Różaniec, ten będzie zbawiony.

Te słowa nadziei i posłania przyniosła mu, właśnie w tym miejscu, sama Maryja; gdy je usłyszał, upadł na kolana, wzniósł do nieba ręce i złożył uroczystą obietnicę : Tak, Maryjo, nie odstąpię od tej ziemi, zanim nie zatriumfuje tu Różaniec…

Longo zaczął w okolicy katechizację i szerzenie Różańca. W listopadzie 1875 roku sprowadził do tamtejszej podupadłej parafii wizerunek Maryi Różańcowej, który nazwał narzędziem do realizacji jednego z największych zamierzeń Bożego Miłosierdzia, przez co znacznie ożywił życie religijne miejscowej ludności. Wybudował, z polecenia biskupa, kościół, dziś o światowej sławie. Na jego wznoszenie Bartolo Longo poświęcił 15 lat, tyle – ile było tajemnic Różańca. Założył sierocińce, domy opieki dla dzieci więźniów, żłobki , szkoły, warsztaty, drukarnię. Dzięki niemu powstało nowe miasto – Miasto Królowej Różańcowej, dzieło Boże; a Maryja kieruje nim dla swojej chwały i wspiera je licznymi cudami.

I ziemię tę, całe nowe Pompeje „ zrosił deszcz łask i obficie nawodnił rzucone na tę glebę ziarna Różańca.” Zasiane ziarna Różańca rozkwitły niczym pąki najpiękniejszych róż – najpierw tu, w Pompejach, potem we Włoszech, potem … w całym niemal świecie. I … w Skoczowie, i w diecezji bielsko – żywieckiej.

 Swój dar - wieloletniej modlitwy pompejańskiej - „ przynieśli” pielgrzymi i „złożyli” u stóp Matki Bożej Różańcowej w Jej cudownym wizerunku. A Izabela i Rafał ofiarowali dodatkowo naręcze czerwonych róż. I wszyscy … przesuwali koraliki własnych różańców… długo, bo intencji było dużo.

Przy grobie Błogosławionego Bartolo Longo modlili się o rychłą kanonizację, a jego samego prosili : Uproś nam to, abyśmy po rozważaniu tu, na ziemi tajemnic radosnych, bolesnych, mogli razem z Tobą uczestniczyć w radości tajemnic chwalebnych w niebie z Maryją, Królową Aniołów i Świętych.

            W homilii, w czasie Eucharystii, sprawowanej przed cudownym obrazem, kapłan mówił: Matka Niebieska cieszy się, gdy Ją odwiedzamy, i się do Niej modlimy… Tu spełniamy pragnienie Maryi, by odmawiać Różaniec… Tu jest dla nas szczególne źródło łask Cieszmy się, że tu, rozważając tajemnice Różańca, zbliżamy się do Chrystusa, pogłębiamy naszą wiarę. … Tu rodzi się nadzieja, że nasze modlitwy będą wysłuchane, a owoc naszego pielgrzymowania będzie dobry i trwały…

 Spotkanie z arcybiskupem Tomasem Caputo po Mszy św, jego błogosławieństwo - stały się umocnieniem nie tylko na czas dalszego pielgrzymowania, ale wniosło nadzieją na coraz silniejszą więź modlitewną Skoczowa z Pompejami.

 Radość ze spotkania z Matką Bożą w takim szczególnym miejscu, prowadziła w kolejne, też święte.

W Sanktuarium św. Michała Archanioła, tego, który jako pierwszy podczas buntu Lucyfera wystąpił z okrzykiem Któż jak Bóg, w Monte Sant Angelo, na górze Gargano, pielgrzymi poczuli atmosferę… nieba, bo to przecież Bazylika Niebiańska.

W tym miejscu po raz pierwszy Archanioł objawił się w 490 roku biskupowi Sipontu, św. Wawrzyńcowi i powiedział: Ja jestem Archanioł Michał stojący przed obliczem Boga. Grota jest mnie poświęcona; ja jestem jej strażnikiem…Tam, gdzie się otwiera skała, będą przebaczone grzechy ludzkie…Modlitwy, które wy będziecie tu zanosić do Boga, zostaną wysłuchane.Idź w góry i poświęć tę grotę dla kultu chrześcijańskiego.

A w 492 roku, w kolejnym objawieniu, Archanioł oznajmił św. Wawrzyńcowi: Zaniechaj myśli o poświęceniu groty, ja wybrałem ją na swoją siedzibę i już poświęciłem z moimi aniołami. Znajdziesz w niej znaki na skale i mój wizerunek, ołtarz, paliusz i krzyż. Wy tylko wejdźcie do groty i odmówcie przy mnie modlitwy. Jutro odprawicie dla ludu Najświętszą Ofiarę i zobaczycie, jak sam poświęcam tę świątynię.

Ostatni raz Michał Archanioł ukazał się w 1656 roku, podczas epidemii dżumy i powiedział miejscowemu biskupowi: Każdy, kto dotknie kamieni z mojej groty, wyzdrowieje. Pobłogosław kamienie, wykuj na nich znak krzyża i moje imię…

Przez wieki sanktuarium nawiedzali nie tylko zwykli ludzie, ale również papieże, święci, władcy. W grocie gościł też papież Leon XIII, autor słynnej modlitwy-egzorcyzmu do św. Michała Archanioła.W 1987 roku przybył tu z pielgrzymką Jan Paweł II.

            W San Giovanni Rotondo pielgrzymi pochylali się nad świętością Ojca Pio, wielkiego mistyka, stygmatyka; wielkiego spowiednika, niestrudzonego szafarza Bożego Miłosierdzia, pokornego wojownika w walce ze złem, ( który mawiał, biorąc do ręki różaniec, gdy czuł,że traci siły: Podajcie mi moją broń! Tym się zwycięża szatana.), zakonnika i kapłana, który ponad 50 lat ( 1916 – 1968 ) żył w tutejszym kapucyńskim klasztorze.

Sanktuarium tworzą: stary kościół Matki Bożej Łaskawej, bazylika pod tym samym wezwaniem oraz nowy kościół św. Ojca Pio.

Najbardziej wyciszonym i sprzyjającym medytacji miejscem w całym kompleksie nowego kościoła jest dolny kościół – krypta ( symboliczny w swojej architektonicznej wymowie ) z grobem Świetego. Ojciec Pio, obecny szczególnie w znaku swojego grobu, jest fundamentem, podporą całej nowej świątyni. Pielgrzymi, czcząc jego relikwie, kontemplują jego życie w Bogu… To miejsce światła Chrystusa, i Ojciec Pio spoczywa w Chrystusie niebiańskiej Chwały…

            W Neapolu pielgrzymi nawiedzili Katedrę św. Januarego, głównego patrona miasta, męczennika, ściętego w 305 roku. Wewnątrz tej XIII – wiecznej świątyni znajduje się kaplica poświęcona świętemu, ufundowana przez mieszkańców miasta jako votum wdzięczności za ocalenie ich od epidemii dżumy. Obok relikwii, blisko czaszki, umieszczonej w relikwiarzu, są dwie hermetycznie zamknięte ampułki z zakrzepłą krwią Januarego, która kilkakrotnie w ciągu roku – od XIV wieku – staje się płynna i pulsująca…

            W miejscu pierwszego, najważniejszego dla Kościoła katolickiego Cudu Eucharystycznego, w Lanciano zgłębiali tajemnicę żywej obecności Boga.

Tutaj, w VIII wieku, w małym kościółku św. Longina Mszę św. odprawiał mnich z Zakonu

Bazylianów, który wątpił w prawdziwą obecność Pana Jezusa w Eucharystii…I, po wypowiedzeniu przez kapłana słów konsekracji, Hostia przemieniła się w skrwawiony strzęp Ciała, a wino w kielichu zamieniło się w Krew.

Od 1713 roku Ciało jest przechowywane w artystycznie wykonanej monstrancji, a Cudowna Krew znajduje się w kielichu z kryształu górskiego; od 1902 roku Święte Relikwie są umieszczone w marmurowym głównym ołtarzu kościoła.

            Na wzgórzu Tarigni, w Manoppello, w Sanktuarium Świętego Oblicza, którym opiekują się bracia kapucyni, czcili niezwykłą relikwię, wizerunek Chrystusa Cierpiącego, utrwalony na delikatnym i najcenniejszym materiale świata, bisiorze. Materiał, o wymiarach 24 x 17 cm, jest przechowywany w specjalnej monstrancji i zamknięty między dwiema szybami. Rozległa twarz Chrystusa wypełnia cały obraz, a Jego spojrzenie jest głębokie, przenikające, emanujące niezwykłym ciepłem. Usta, nieco rozchylone, sprawiają wrażenie, jakby Chrystus chciał przemówić…Święty Wizerunek nie został namalowany ludzką ręką…Przemawia najbardziej, … gdy człowiek jest na kolanach. Trwali więc w takiej postawie pielgrzymi długie chwile.

            W Bazylice św. Antoniego w Padwie, w kaplicy, przy ołtarzu – grobowcu i w kaplicy, przy relikwiach Świętego, pielgrzymi prosili tego jednego z największych apostołów Chrystusa i Ewangelii, sławnego kaznodzieję, orędownika ubogich i cierpiących, patrona ludzi i rzeczy zagubionych, o wstawiennictwo przed Bogiem. I usłyszeli pewnie jego pouczenie: A zatem, proszę was, niechaj zamilkną słowa, a odezwą się czyny. (…) Mowa zaś jest skuteczna wówczas, kiedy przemawiają czyny.

             Tyle miejsc, miejsc świętych; miejsc szczególnej obecności Matki Bożej i świętych; miejsc, wyznaczających drogę idących do Boga pielgrzymów, idącego do Boga Kościoła – nawiedzili uczestnicy skoczowskiej pielgrzymki. I wszędzie modlili się … Najpełniej, gdy codziennie uczestniczyli we Mszy św., trwali w Bożym Słowie; gdy widzieli i odnajdywali w nim zwyczajne sprawy codziennego życia… Prowadziła ich Matka Boża, szczególnie Ta z Pompejów, której powierzali sprawy świata, ojczyzny, rodzin, siebie samych. Matka Boża, która przemieniała ich serca, umacniała pragnienie dobra, ożywiała wiarę, wspierała nadzieję, … prowadziła na drodze do świętości, do Swego Syna …

 - pielgrzymująca Barbara