kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2013 » Moc modlitwy - Nabożeństwo Pompejańskie - 2.04.2013 r.

 

 Moc modlitwy

Wielkie dzieła powstają w miejscach, które sobie Pan Bóg upodobał, To, że Wspólnota modlitewne spotkała się już 57 raz w Sanktuarium Św. Jana Sarkandra jest szczególnym upodobaniem Boga. To już historia, tworzy się klimat i atmosfera świętości. Maryja Pośredniczka wszelkich łask weszła do tej historii, w tym konkretnym świętym miejscu. Pejzaż, miejsce i znaki szczególne świadczą o tym miejscu, że jest to miejsce prawdziwie uświęcone. Chciałoby się powiedzieć słowa skierowane do Mojżesza: „ zdejmij sandały, bo miejsce na którym stoisz jest święte”(ks.wyj.3,5-6). Tutaj jednak zdaje się mówić nieco inaczej, otwórz swoje serce dla Maryi, a uzdrowię Ciebie i Twój dom. To wyjście i otworzenie serc dokonało się na modlitwie różańcowej, którą Jan Paweł II nazwał prawdziwym skarbem.

2 kwiecień to rocznica odejścia do Pana Jana Pawła II. To nasz opiekun duchowy, którego obecność wszyscy odczuwamy, patrząc na Krzyż, który jako niemy i wierny świadek jego obecności na tej ziemi, dzisiaj do nas mówi, mówi z Niego Chrystus i przypomina, że to On jest Drogą, Prawdą i Życiem!.

W takich okolicznościach o godzinie 19,00 rozpoczęliśmy adorację i modlitwę różańcową, wchodząc z Maryją w tajemnice Boskiej obecności wśród nas. Radość, nadzieja, wzruszenie i całkowite zawierzenie wypełniły nasze rozgrzane modlitwą serca. Po tajemnicach bolesnych Maryje przemówiła do nas ustami swojego dziecka. To wzruszające świadectwo ukazało nam moc modlitwy i świętość tego Sanktuarium, gdzie człowiek odnajduje swój największy skarb, którym jest wiara, odnajduje dar modlitwy i radość szczęścia małżeńskiego, radość wspólnego pielgrzymowania, radość kroczenia za Jezusem z Jego Matką, naszą ukochaną Królową Różańca Świętego.

Umocnieni modlitwą przystąpiliśmy do udziału w Najświętszej Eucharystii. Kilku kapłanów, którzy sprawowali tę Eucharystię pod przewodnictwem ks. kan. Wiesława Kondziołki - jubilata, wprowadzili nas na ucztę Miłości. Słowo Boże, które swoją mocą otwierało nas na spotkanie Jezusa, zostało jeszcze ubogacone homilią księdza Wiesława. Wiele aspektów ukazał w tej homilii, ale szczególnie uwrażliwił nas na wyzwolenie i uwolnienie nas od tych grzechów, które odłączają nas od Jezusa. Zmartwychwstanie, tym kamieniem dzisiaj dla nas są nasze grzechy, które mogą zablokować w nas zmartwychwstanie. Kapłan uczulał nas, żebyśmy nie ulegali pokusie i mieli oczy i uszy szeroko otwarte. Wskazywał, że Chrystus jest prawdziwym Królem i Jedynym Królem, który ma moc wskrzeszania nas do życia, a Kościół i sakramenty, które On ustanowił są gwarancją naszego Zmartwychwstania już tu na ziemi, zmartwychwstania do życia wiecznego.

Jest to kolejny wieczór, darowany święty czas i miejsce, które uświęca nas, przemienia i czyni dziećmi Naszej Najukochańszej Matki - Królowej naszych serc.

Królowo Różańca Świętego

                                               módl się za nami!...i wypraszaj nam te łaski, o które tak bardzo usilnie Ciebie prosimy.

Błogosław organizatorom tych spotkań.

                                                                           Twój pielgrzym