kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2013 » Co by było… gdyby Cię Maryjo na Kaplicówce nie było ? - 2.02.2013

 

Co by było… gdyby Cię Maryjo na Kaplicówce nie było ?

Bywają w życiu człowieka takie wydarzenia , które z niczym się porównać nie da. Zostają głęboko w pamięci i zostawiają niezatarty ślad. Takim dla mnie wydarzeniem było święte zgromadzenie ludzi modlących się we Wspólnocie Nowenny Pompejańskiej 2 lutego2013 r. na Kaplicówce w Sanktuarium św. Sarkandra. I chociaż 54 miesiące minęły jak jeden dzień, to jednak jest to już Boża historia, która zaznaczyła swój ślad w niejednym ludzkim sercu ,w niejednej rodzinie i ubogaciła całą wspólnotę Bożą obecnością, nieskończonym Bożym Miłosierdziem, umocniła wiarę i pogłębiła nadzieję . Nasze serca zapragnęły kontynuacji tej historii z Maryją, Królową Różańca Świętego i 2 lutego z błogosławieństwem biskupa Tadeuszem Rakoczego podjęliśmy modlitwę Nowenną Pompejańską na następne 54 miesiące. To plan Bożej załogi, która zapragnęła spotykać się we wspólnocie każdego 2-giego w każdym miesiącu. To niebywałe, że rozpoczęcie tej nowenny przypadło na 2 luty, czyli w Święto Ofiarowania, i my ofiarowaliśmy Maryi taki dar, dar modlitwy na jej cześć. Czas to niezwykły święty dar. W tym dniu otrzymaliśmy światło Ducha Świętego w postaci zapalonej gromnicy, która otwiera nas na tajemnice ofiary i wszelką moc z niej wychodzącą.

 O godz. 19-tej rozpoczęliśmy świętowanie Pierwszej Soboty modlitwą różańcową i rozważaniem 15 minutowym, a później włączyliśmy modlitwy i rozważanie różańcowe Nowenny Pompejańskiej . O godz. 21-ej rozpoczęła się Msza pod przewodnictwem ks. biskupa T. Rakoczego . Radość napełniła nasze serca, wysłuchaliśmy słowa Bożego i homilię wygłoszoną przez Ordynariusza naszej diecezji bielsko-żywieckiej. To była wyborna uczta słowa, która sięgała samego nieba. Nasze serca pałały pragnieniami nieba i niebieskiej Ojczyzny. Pomimo, że dotykały one różnych zagrożeń współczesnego świata, to jednak cały czas ukazywana była nadzieja Boża, która zawieść ludzi wierzących nie może . W sercu powstało pragnienie bycia jak najbliżej Boga i Jego Matki naszej Najukochańszej Opiekunki . To już historia niepowtarzalnego daru, najpiękniejszego czasu Świętych Wydarzeń i spotkanie z Jezusem w Najświętszej Ofierze . Wielkie to dzieła w tak małym zakątku ziemi, tak wielkie cuda się dzieją ... Ludzie zapragnęli Boga, prosząc Maryję, by do Niego nas prowadziła przez kolejne miesiące, jeżeli Bóg pozwoli to może i lata, ale uczymy się przecież tej prawdy, że każda chwila życia jest najcenniejszym podarunkiem Boga .

Na Kaplicówce z serca się wyrywa wołanie „trwaj chwilo , bo jesteś piękna, piękna Bożą obecością, piękna Maryją i tymi świętymi, którzy tam z nieba za nami orędują . Czujemy Twoją obecność nasz umiłowany męczenniku Święty Janie Sarkandrze, nasz kochany Ojcze Święty Janie Pawle II – błogosławiony i Twoją obecność błogosławiony Bartolo Longo.                       Pielgrzym  

2 lutego 2013