kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2013 » Bądźcie Apostołami Ewangelicznej Nadziei - 2.02.2013

 

Bądźcie Apostołami Ewangelicznej Nadziei

“To niezapomniany wieczór, niezapomniane chwile z Jezusem i Maryją – 2 lutego 2013 r. w sanktuarium św. Jana Sarkandra na Kaplicówce” – tak mówiło wielu czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej. Mimo, że to środek zimy, chłód, niewygody, nie zawiedli Maryi, tak, jak nigdy nie zawiedli, przybywając tu każdego 2 dnia przez 54 miesiące. Pierwszy cykl nabożeństw pompejańskich rozpoczęto 2 sierpnia 2008 r. w święto Matki Bożej Anielskiej, a zakończony został 2 stycznia 2013 r.

W to święto Ofiarowania Pańskiego, święto Matki Bożej Gromnicznej, Maryja w oknie naszej wiary przyszła ze światłem miłości, i pełna troski nieustannie nadal czuwa, by w blasku świata gromnicy prowadzić nas po drogach, które biegną wprost do Boga. Różańcowe “Ave Maria”, jak zawsze od godziny 18.00, rozlegało się po całym wzgórzu. Czciciele odmówili cały Różaniec św., w tym jedną część w intencji wynagradzającej z 15-minutowym rozważaniem, bo to była pierwsza sobota.

Uroczystą Mszą św., która rozpoczęła się o godz. 21, biskup Tadeusz Rakoczy zainaugurował kolejny 2 cykl nabożeństw pompejańskich na Kaplicówce, które potrwają do 2 lipca 2017 r. Wraz z nim Eucharystię celebrowali kapłani z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła: ks. prob. Alojzy Zuber, ks. Juliusz Kropacz, ks. Wojciech Tyczyński, a także księża: ks. prob. Marian Kubecki z par. św. Małgorzaty w Dębowcu, ks. prob. Ignacy Czader z par. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pogórzu, ks. prob. Kazimierz Osiński z par. Narodzenia NMP w Kończycach Małych, ks. prob. Zygmunt Siemianowski z par. Świętego Stanisława BM w Bielsku-Białej, ks. Waldemar Niemiec z par. św. Mikołaja w Pierśćcu oraz dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Bielsko-żywieckiej, ks. dr Marek Studenski.

Głoszona homilia przez biskupa sięgała samego nieba. Oto kilka fragmentów. Ordynariusz nawiązywał do zagrożeń współczesnego świata. Wołał: Postaw Boga śmiało na pierwszym miejscu, niech bowiem miłość do Boga nie zacieśnia naszych serc, ale poszerza i otwiera je na innych, wyraża się ona w dochowaniu wierności Bogu i rodzinie, na dobre i złe. Takie są konsekwencje oddania się do dyspozycji Boga, że staniemy się Apostołami Nadziei pokładanej w Bogu… Nasza samorealizacja została zapisana na miarę Boga. To On wpisał ją w dzieło naszego indywidualnego zbawienia, zbawienia całego świata. Mamy być Apostołami Ewangelicznej Nadziei pokładanej zawsze w Bogu, a świat współczesny, którego doświadczamy na każdym kroku, budzi się w konsumpcji, w pogoni za pieniędzmi, za tym, czym czarują pokusy galerii handlowych i środków masowego przekazu. Wyznawcy filozofii w konsumpcji złożyli nadzieję w tym, co można umieścić w banku i na koncie, złożyli nadzieję w biznesie (…).

W tym zagubionym świecie Bóg potrzebuje naszego świadectwa, Mamy być Apostołami nowej Nadziei niezłożonej w tym tylko, co posiadamy… ale chodzi przede wszystkim o to, kim i jakimi jesteśmy. Nadziei złożonej w bogactwie serca (…). I ta gromnica w naszych rękach roztacza blask, a jest to blask nadziei, jaką mamy być dla świata. Świeca dopóki nie świeci, wydaje się być ukryta. Gdy w naszej obecności świeca się spala, paradoksalnie zaczyna żyć, choć znika. Ale przez to spełnia cel: rozprasza ciemności, wnosi nadzieję i w ten sposób zostawia ślad. Spalająca się do końca świeca naszego życia jest najpiękniejszym darem dla Boga, którego królestwo jest miejscem nieskończonego światła (…).

I dzisiaj bł. B. Longo z różańcem w ręku mówi do nas: Ożyw swoją ufność w Najświętszej Dziewicy Różańcowej… Winieneś mieć wiarę Hioba… Święta Matko Uwielbiona, w Tobie składam wszelkie moje strapienie i wszelką nadzieję, i ufność. Drodzy Bracia i Drogie Siostry, poznajmy piękno i odkryjmy ponownie w Roku Wiary moc tej modlitwy Maryjnej, a zarazem tak bardzo Chrystusowej, jak nauczał bł. Ojciec Święty Jan Paweł II (…). Stańmy się gorliwymi jej propagatorami, nauczycielami, w rodzinach i w parafiach. Dołóżmy starań, by we wszystkich parafiach były bractwa różańcowe. Niech w nich znajdą miejsce nie tylko starsi, ale i dzieci, i młodzież. Przybliżmy Różaniec chorym i samotnym – niech będzie dla nich prawdziwą siłą i ostoją. cały tekst homilii

Biskup homilię zakończył odczytaniem supliki bł. B. Longo. Pięknym śpiewem liturgię ubogacił chór z parafii św. Małgorzaty w Dębowcu pod dyr. Pawła Moskały. Tego wieczoru wzruszenie towarzyszyło każdemu z nas. Z serc wyrywało się wołanie: trwaj chwilo w pięknie Boga, trwaj w pięknie Maryi!.. Trwaj… Maryjo, uproś nam łaskę u Twojego Syna powrotu na to święte wzgórze, na każde nabożeństwo pompejańskie!

– Pragnę – mówi Wanda – choć mieszkam stąd daleko, być tu w Polskich Pompejach przez kolejne 54 miesiące, każdego 2 dnia, i trwać przy tronie Królowej Różańca Świętego z Pompejów, prosząc ją w intencji siebie, rodziny, wspólnoty Apostolstwa, parafii i całego świata, dziękując za wszystko.

 

Przyjdź i Ty, Drogi Czytelniku, na Kaplicówkę 2. dnia każdego miesiąca, by wsłuchać się w rytm bijącego serca Królowej Różańca Świętego z Pompejów i zawierzyć jej swoje troski, bóle, radości, by zawierzyć jej nabrzmiałe problemy Ojczyzny i losy całego świata. Jeżeli nie możesz, łącz się, tworząc z nami wspólnotę modlitwy różańcowych serc.

 

Lidia Wajdzik ADŚ