kamera on-line

Świadectwa » Rok 2009 » Bardzo chciałam pomóc bratu i bratowej - świadectwo Magdy B.

 

Szczęść Boże.

Przynaglona sytuacją w naszej rodzinie mniej więcej rok temu rozpoczęłam modlitwę nowenną Pompejańską. Bardzo chciałam pomóc bratu i bratowej. Byliśmy wyczerpani całą tą sytuacją z uwagi na alkohol w ich rodzinie. Podjęłam modlitwę czterech części różańca świętego. Podczas tej modlitwy wielokrotnie widziałam nasilające się zło, zamiast poprawy było coraz gorzej,  nawet bardzo  źle, trudno było kontynuować modlitwę. Matka Boża Pompejańska czuwała nad całą sytuacją i nadal czuwa i wysłuchuje naszych modlitw.
         Dziś mogę powiedzieć, że modliłam się o trzeźwość dla nich i są trzeźwi, a na dodatek będą mieli dziecko, już za niecałe 5 tygodni urodzi się piękne dzieciątko, dar Boży.

Chwała Panu - Magda B.