Jeszcze w nastroju Bożego Narodzenia

2 stycznia 2017 Kaplicówka. powitała nas w zimowej szacie, potęgującej nastrój Bożego Narodzenia. Zebraliśmy się w kaplicy, górującej nad Skoczowem, by rozpocząć kolejny rok modlitewnych spotkań z Matką Bożą z Pompejów i jej Boskim Synem. Rozważając kolejne tajemnice Różańca św. powierzaliśmy Matce Najświętszej naszą Ojczyznę, polskie rodziny, szczególnie te przeżywające kryzysy. Modliliśmy się za osoby chore i cierpiące, za naszych kapłanów i tych wszystkich, którzy prosili nas o modlitwę. Wszystkie nasze sprawy powierzaliśmy również naszemu orędownikowi w niebie, św. Janowi Sarkandrowi.
Po nabożeństwie do naszego patrona Zdzisław dał świadectwo. Mówił jakim bólem jest dla niego sposób życia jego syna Andrzeja. Andrzej od pięciu lat mieszka ze swoją partnerką bez ślubu. Razem wychowują córeczkę. W adwencie 2015 roku Zdzisław rozpoczął odmawianie Nowenny Pompejańskiej w intencji zawarcia związku małżeńskiego przez syna. Rok 2016 przyniósł Andrzejowi dłuższą rozłąkę z najbliższymi, bo okazało się, że musi spędzić w więzieniu pół roku za jazdę po pijanemu i bez prawa jazdy przed dziewięciu laty. Po dwóch miesiącach areszt został zamieniony na dozór elektroniczny, a następnie reszta wyroku została zawieszona. W Nowy Rok – 1 stycznia 2017 roku Andrzej powiadomił ojca, że się zaręczył i rozpoczął przygotowania do ślubu. Matka Boża działa w jego życiu. Pani Pompejańska wysłuchuje nasze prośby.
Na dzisiejszy dzień przypadła Ewangelia św. Jana o Janie Chrzcicielu, który dawał świadectwo o nadejściu Mesjasza. O sobie Jan mówił, że jest głosem wołającego na puszczy, nawołuje do poprawy życia każdego z nas. Nawoływaniem do zmiany życia i poświęcenia go Matce Najświętszej była homilia wygłoszona przez ks. Wojciecha Tyczyńskiego. Ks. Wojciech przywołał słowa Jana Pawła II, który mówił, że ludzkość stanęła na krawędzi czasu. Tym zmaganiom dobra ze złem powinniśmy stawić czoła razem z Maryją. W tym roku przypada setna rocznica objawień fatimskich. Trwająca od 13 maja 2009 r. do 13 maja 2017 roku nowenna jest czasem poświęcenia się Maryji, czasem zgłębiania prawdy o Matce Bożej. Jest to czas otwierania się nieba. Zbawiciel prosił nas, by jego Matka była bardziej znana i szanowana. 10 grudnia 1925 roku Łucja zobaczyła Maryję z Dzieciątkiem. Maryja prosiła o odprawianie nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca. To nabożeństwo ma charakter wynagradzający Niepokalanemu Sercu Maryi, które jest okolone cierniami niewdzięczności ludzi.. Poświęćmy nas samych Matce Najświętszej. To poświęcenie ma być równocześnie wyrzeczeniem się grzesznych przywiązań. Wszyscy ochrzczeni, którzy oddali się Maryi są jej dziećmi, trzeba Ją kochać tak, jak się kocha swoją mamę. Poświęcenie to akt, który pozwala Maryi działać w świecie. Jeśli kochamy Matkę Bożą – należy o tej miłości mówić i pomagać odkrywać ją innym. Pan Jezus nigdy nie przeklinał. Bądźmy, jak Jezus – nie używajmy przekleństw i wulgaryzmów.
Jan Paweł II mówił, że Polska jest umiłowana przez Maryję i ciągle modlił się o pokój. „Boże Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie, potęp wojny i obal pychę gwałtowników, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.”
                                                                                                   Lucyna Bocek
Kaplicówka 2.01.2017