kamera on-line
Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2015 » Kontemplujmy Miłosierdzie Boże…- 89 Nabożeństwo Pompejańskie - 2.12.2015
Kontemplujmy Miłosierdzie Boże…
Bóg w swoim niezgłębionym miłosierdziu daje nam Matkę Miłosierdzia, która w wizerunku Królowej Różańca Świętego gromadzi swoje dzieci każdego drugiego dnia miesiąca w Sanktuarium Świętego Jana Sarkandra na Kaplicówce w Skoczowie, na Nowennie Pompejańskiej.
Każde spotkanie z Maryją jest najpiękniejsze… Tu otrzymujemy łaski, o które prosimy, tutaj jest czas szczególnej łaski dla wszystkich pielgrzymów, którzy tu przybywają od wielu lat, są wierni tym pompejańskim spotkaniom.
Dzisiaj sanktuarium wypełnione po brzegi. Każdy uczestnik wielbi Boga ukrytego w Najświętszym Sakramencie, z różańcem w dłoni. Ten widok jest wzruszający. Wszystkich ogarnia radość, że są w tak uświęconym modlitwą miejscu, w takim doborowym towarzystwie świętych, którzy trwają z nami na różańcowej modlitwie.
Ten wieczór jest szczególny, bo to miesiąc czuwania i oczekiwania, to czas wyciszenia, by móc usłyszeć tętniące Serce Boga w Niepokalanym Sercu Maryi.
W takiej atmosferze zanosiliśmy nasze różańcowe rozważania i nasze życie Bogu przez Serce Maryi i za wstawiennictwem Patronów tego miejsca. Każda tajemnica różańcowa stawała się naszą tajemnicą, a Maryja rodziła w nas Jezusa, razem z nami przeżywała radość, cierpienie i zmartwychwstanie…
O godzinie 20.30 przeżywaliśmy piękny czas Nabożeństwa do św. Sarkandra, poprowadzonego przez księdza proboszcza Antoniego. Dewora.
O godzinie 21.00 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem ks. Antoniego w asyście kilku kapłanów.
Nasze serca chłonęły każde słowo, które kierował do nas Bóg i słowo, które przekazywał ks. Antoni. Nawiązywał on do czasu Miłosierdzia Bożego, które będziemy przeżywać w tym roku liturgicznym. Zapraszał wszystkich, słowami Ojca Świętego, do kontemplacji Miłosierdzia Bożego. Bóg pragnie, byśmy czerpali w sposób nieograniczony z Miłosierdzia Bożego i nim napełniali się do syta, i zanosili to miłosierdzie innym, bo tego skarbu nie można zatrzymywać, bo nie byłoby ono już miłosierdziem. Tylko miłosierdzie zbawia, trzeba go kontemplować i w nim postrzegać świat oraz drugiego człowieka. To Bóg jest jego dawcą, wychodzi nam na spotkanie, objawia Najświętszą Trójcę, kocha bezgranicznie; i jest to jedyna w swoim rodzaju Miłość Boga do swojego stworzenia…
Kapłan pragnął nas zanurzyć w Boskim Miłosiernym Sercu i zachęcić do kontemplowania go w każdym wymiarze swojego życia.
Ufam, że już tego adwentowego wieczoru Bóg obdarował nas tą łaską, która zbawia i uświęca…
Ufam, że intencje Mszy świętej przyjął Miłosierny Bóg…
Wielbię Cię, Panie, za ten święty czas adwentu, za spotkanie z Tobą w Eucharystii i w każdym szczerym spotkaniu brata.
Tego nie da się opisać słowami, tutaj trzeba być, żeby doświadczyć osobiście spotkania z Jezusem.
Wyrażam wdzięczność kapłanom oraz organizatorom tych spotkań…
Jezu, wypraszaj nam łaskę bycia miłosiernymi…
pielgrzym
Kaplicówka 2.12.2015