kamera on-line

Łaskami słynące "Nabożeństwo 20 (15) Sobót Różańcowych" » Każde spotkanie z Maryją ma sens, ma sens - 7.07.2012

 

Każde spotkanie z Maryją ma sens, ma sens……….(…)

  7 lipca 2012 roku to druga sobota z Maryją w Sanktuarium św. Jana Sarkandra  na Kaplicówce, a zarazem pierwsza sobota miesiąca. Wrócę jednak do tej soboty z 30 czerwca, to była pierwsza sobota moich wakacji. To nie przypadek, że Maryja zaprosiła nas do przeżywania wakacji z Nią. Wie przecież, jak piękny to czas, ale wie, że to bardzo niebezpieczny  dla tych, którzy biorą sobie urlop od Pana Boga. Ponieważ te nabożeństwa 15 sobót to przede wszystkim pragnienie przemiany naszych serc, i szczególna modlitwa za rodziny, za tych, którzy pogubili się w życiu, za tych, którzy odeszli od Boga, za tych, którzy sieją zgorszenie, za tych, którym obojętny jest los drugiego człowieka, za tych, którzy idą ku zatraceniu i nie myślą o tym, co jest naprawdę sensem naszego życia czyli o zbawieniu. 

Maryja zatroszczyła się tak bardzo konkretnie o swoje dzieci, tu na tym terenie gdzie gromadzi nas na Nabożeństwach pompejańskich. W tym szczególnym miejscu zapragnęła spotkać się ze swoimi dziećmi przez kolejnych 15 sobót. Ta druga sobota już nigdy się nie powtórzy i te łaski tam wyproszone już nigdy nas nie opuszczą. To spotkanie u stóp Jezusa Eucharystycznego z różańcem w ręku, rozważanie różańcowe Tajemnicy nawiedzenia a później różaniec Tajemnic Radosnych, to otwieranie serca i umysłu dla Jezusa przez Niepokalane serce Maryi. To czas darowany nam przez Boga, święty czas. Maryja kocha wszystkie swoje dzieci, ale szczególnie umiłowała kapłanów. 

7 lipca neoprezbiter – ks. Przemysław Gawlas z Pierśćca, tak ciepło i serdecznie rozpoczął z nami nabożeństwo, a później podczas modlitwy różańcowej czynił posługę spowiednika, pomagał Jezusowi i Maryi oczyszczać nasze serca, by czyste i uświęcone mogły przyjąć Jezusa jako zadość uczynienie za grzechy  popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi, w intencji wszystkich grzeszników.

Punktem kulminacyjnym to Eucharystia, słowo Boże. Już niegdy nie zapomnę słów kapłana(…), który uświadomił nam święte znaczenie postu, czyli Post, bo tylko taki post z miłości do Jezusa, do bliźniego ma wymiar boski i uświęca nas. Podkreślił też wartość nauki Jezusa, która bez całkowitego zaufania , nie przyniesie oczekiwanych owoców, wymaga jednak ona oderwania się i  uwolnienia od „liny”, która nas wiąże z naszymi słabościami, nałogami, przyzwyczajeniami, tylko z własnym zdaniem oraz grzechami. Odetnij tę linę a uwolnisz swoje serce a Bóg cię uratuje, kontynuował kapłan. I to już rozpamiętuję w swoim sercu; Post z miłości do Jezusa i zaufanie do Niego.

Jezu ufam Tobie, Kocham Cię.

Dziękuję kapłanowi, organizatorom tego świętego spotkania z Jezusem i Maryją. Niech Bóg im błogosławi i strzeże.

                               Uczestniczka spotkania Maria Kowalska