kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2012 » Święte miejsca uświęcają - 2.07.2012

 

Święte miejsca uświęcają

2 lipiec to czas szczególnej łaski dla pielgrzymującego ludu Bożego, który już 48 raz spotyka się w Sanktuarium św. Jana Sarkandra na Świętym Wzgórzu Kaplicówce. To prawdziwy cud, że z niewielkiej grupki ludzi utworzyła się potężna Wspólnota Modlitewna, która co miesiąc się powiększa, przybywają nowi pielgrzymi, często z bardzo odległych miast, a bywają też pielgrzymi z zagranicy. Można by sobie zadać kolejny raz to samo pytanie; co ich tak tu przyciąga, jaka siła, jakie atrakcje tu na nich czekają, co sprawia, że ci ludzie nie liczą czasu, nie zaglądają na zegarki, są po prostu szczęśliwi i godzin nie liczą.
 Ileż to już przewinęło się w tym miejscu kapłanów, z kraju i dalekich krajów misyjnych. Oni tęsknią za tym miejscem, czy leje, czy grzeje, czy mróz zamraża oddech, a spiekota wyciska resztę potu, Oni w odświętnych szatach liturgicznych towarzyszą nam, spowiadają, modlą się z nami i sprawują Eucharystie. Ciągle na nowo podnoszą wiernych na duchu swoją obecnością i słowem Bożym. 
To prawdziwy dar Niebios, że my pielgrzymi odnaleźliśmy to Święte Wzgórze. Już takie refleksje rodzą się w sercu i w pamięci, bo to już zbliżanie się do końca trwającej 54 miesiące Nowenny Pompejańskiej, uwielbiania Boga z Maryją, Królową Różańca Świętego.
2 lipca do Sanktuarium przybyła bardzo liczna grupa pielgrzymów – chórzystów z Ornontowic, która wzbogaciła nas, stałych uczestników, pielgrzymów, gorącą modlitwą i pięknym śpiewem, który rozradował ludzkie i boskie serca.  Przybyła też liczna grupa pielgrzymów z Kobióra wraz ze swoim proboszczem ks.kan.Damianem Suszką oraz z pielgrzymi z odległego Łowicza.
Podczas modlitwy różańcowej pielgrzymi przeżywali spotkanie z Jezusem, w świętych Tajemnicach. Każda z tajemnic przybliżała nas do Niego, odczuwaliśmy Jego obecność i gorące pragnienie przemiany naszych serc i serc tych, których zawierzaliśmy w modlitwie. To tak bardzo jednoczy Wspólnotę, każdy czuje się jak w Świętej Rodzinie, za którą każdy się modli, bo przecież wiemy, że nie ma na świecie nic cenniejszego od rodziny, świętej rodziny. Podczas rozważań i gorliwej modlitwy, kapłan cały czas udzielał Sakramentu Pokuty. Tyle serc zostało w tym Sakramencie oczyszczonych. Z czystymi sercami łatwiej nam było wielbić Boga i wyczekiwać na spotkanie Jezusa w Eucharystii, którą w tym dniu sprawowało dziesięciu kapłanów, którym przewodniczył ks. prałat Władysław Zązel. Jakiż to dar otrzymaliśmy od Boga, że mogliśmy znowu usłyszeć boże przesłanie i uświadomić sobie, że to nie przypadek, że nasza Diecezja ma takich wielkich świętych, którzy orędują za nami u Boga i chronią nas przed atakami zła w dzisiejszym świecie, że to nie przypadek, że święty Jan Sarkander, uczy nas jak bronić prawdy, której dzisiaj boją się wielcy tego świata - mówił kapłan ukazując, że tylko prawda nas czyni wolnym i wyzwolonym. Wszyscy Oni głosili prawdę, Jezusa, i za Niego oddali życie. Kapłan ukazał też ogromną wartość i świętość tego Miejsca, i te atrybuty, które sprawiają, że rodzi się tu tyle dobra, świętych inicjatyw i dzieł. To nie przypadek, że dzieje się to w tym miejscu, na tym Wzgórzu gospodarzem jest święty Jan Sarkander - Męczennik za wiarę, gdzie zagościł na dobre Krzyż, który jest Największym Znakiem i pamiątką obecności Ojca Świętego Jana Pawła II, Błogosławionego. Czujemy Jego świętą obecność – kontynuował kapłan, jest z nami, oręduje za nami, bo ukochał Maryję, którą tak bardzo pokochaliśmy w Jej świętym wizerunku Królowej Różańca Świętego Pani Pompejańskiej. Kapłan bardzo pięknie podkreślał znaczenie modlitwy różańcowej i radował się nowym dziełem powstałym w odpowiedzi na propozycje Jana Pawła II, 15 sobót z Maryją, które zostały zapoczątkowane 30 czerwca na Kaplicówce Nabożeństwem Różańcowym o 8.20 rano, kończącym się Mszą św. o godz. 9,oo. Zapraszał i zachęcał do uczestnictwa w tych Nabożeństwach, gdyż zło, i ataki na Kościół Święty, rodzinę, przybierają na sile. Z Maryją jednak zwyciężymy kontynuował. Po tak bogatym przeżyciu Słowa Bożego, Jezus Eucharystyczny mógł jeszcze piękniej przeżyć spotkanie w naszych sercach.
Niech Bóg błogosławi Kapłanom i organizatorom tych świętych spotkań.
 
Wierna Czcicielka Nowenny Pompejańskiej wdzięczna Maryi za 48 spotkanie w tym świętym miejscu. Za cud każdego drugiego dnia miesiąca.