kamera on-line
Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2012 » Czy chcę być świętym? - Kaplicówka 2.05.2012
Czy chcę być świętym?
2 maj 2012 roku z Królową Różańca Świętego w Sanktuarium Świętego Jana Sarkandra na Kaplicówce pozostanie na zawsze w naszych sercach. To boskie przeżycie w tym świętym miejscu miało szczególny wymiar na tle budzącej się przyrody, pięknej zieleni pachnącej nadzieją. Te gromadzące się wspólnoty modlitewne z okolicznych miejscowości i z bardzo odległych miast Polski są świadectwem głębokiej wiary i wielkiej potrzeby Boga.
To szczególne święte miejsce, które upodobał sobie Bóg na ziemi, staje się dla wielu oazą dobra, piękne i miłości. Tutaj czuje się żywą obecność Boga w Eucharystii, tutaj modlitwa staje się głośnym dialogiem z Jezusem poprzez kontemplacje poszczególnych tajemnic różańcowych. Zapraszaliśmy naszych świętych i błogosławionych by nam pośredniczyli i wypraszali potrzebne łaski . Otwieraliśmy nasze serca na Boga, prosiliśmy Maryję by użyczyła nam swojego serca, by mógł się w nas narodzić, Zmartwychwstać Jezus, Jej Syn. Ksiądz Wojciech zachęcał nas do ufnej modlitwy, ukazując jak dobry jest Bóg, że pozwala Maryi przychodzić na ten świat, by prowadzić nas do swojego Syna.
Wielbiliśmy Boga za Maryję i zawierzaliśmy Boga w każdej tajemnicy nasze prośby ufając, że Maryja wyprosi potrzebne łaski. Kontemplacja poszczególnych tajemnic zbliżała nas do Boga i uwrażliwiała nasze serca. W przerwie odczytane było świadectwo ks. Tak rozmodleni doczekaliśmy najważniejszej i najpiękniejszej godziny tego dnia, godziny 21,oo w której rozpoczęła się Msza Św. z udziałem 12 kapłanów i wielkiej ilości wiernych.
Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Marek Kulig. W Ewangelii Jezus wołał z mocą: „kto wierzy we Mnie, wierzy nie tylko we Mnie, lecz w tego, który mnie posłał” (J.12). Jezus zapragnął wyprowadzić nas z ciemności grzechu, zapragnął byśmy uwierzyli w Jego miłość, bo tylko to ma sens, bo kto prawdziwie kocha, ten ma życie wieczne.
W homilii ks. Marek przywołał żywot patrona dnia świętego Atanazego, biskupa i doktora kościoła, który ukazał nam drogę do świętości. Ta świętość dużo go kosztowała, był często na wygnaniu, bo nie wypełniał poleceń swoich władców, nie chciał być poprawny politycznie. W oczach ludzi być może wiele stracił, ale w oczach Boga zdobył świętość. Można by zadać sobie pytanie, czy ktoś by o Nim dzisiaj pamiętał, gdyby urządził się ze swoimi cesarzami, przebywając w ich pałacach.
Ksiądz Marek ukazywał te pułapki, które mogą całkowicie zagłuszyć ludzkie sumienia, i mogą pozbawić nas do świętości. Grzech trzeba nazwać grzechem, kontynuował, gdyż w przeciwnym razie zatracimy szanse na zbawienie. Kończąc wskazał, że największym i najpiękniejszym marzeniem każdego chrześcijanina powinno być dążenie do świętości. zobacz tekst homili
Zaproszeni do wieczności, otwieraliśmy nasze serca na spotkanie z Jezusem Eucharystycznym, by przemieniał i uświęcał nasze serca, byśmy byli coraz bliżej Boga i nosili w sobie zadatek świętości. To stało się naszym pragnieniem po ukończonym pięknym majowym spotkaniu na wzgórzu w Sanktuarium św. Jana Sarkandra. A teraz czekamy na Świętą Noc Modlitwy z 7 na 8 maja 2012 roku w tym miejscu.
Boże usłysz nasze wołanie!
pielgrzym