kamera on-line

Kronika, reportaże, artykuły z fotografiami » Rok 2012 » „Szukałem was a teraz wy przyszliście do mnie”. (J.P.II) - 2.04.2012

 

„Szukałem was a teraz wy przyszliście do mnie”. (J.P.II)

Te słowa wypowiedział Jan Paweł II 2 kwietnia 2005 roku, do zebranych na Placu Świętego Piotra w Rzymie do młodych i wszystkich ludzi, których szukał przez całe lata swojego pontyfikatu, Dzisiaj, też 2 kwietnia usłyszeliśmy te słowa, jakby skierowane do naszej Wspólnoty Różańcowej w Sanktuarium na Kaplicówce w Skoczowie. To niesamowite, że nasza wspólnota wybrała taki właśnie dzień, na wspólną modlitwę różańcową, którą tak umiłował Ojciec Święty, jakby chciała mu podziękować za ten czas, który poświęcił na szukanie nas, tu w Skoczowie w 1995 roku, i na tym Świętym Wzgórzu w Sanktuarium Św. Jana Sarkandra odnalazł naszą Wspólnotę, a my na pamiątkę Jego odejścia, przychodzimy do Niego na spotkanie z Królową Różańca Świętego, która już zakrólowała w naszych sercach, w naszej wspólnocie, czczona w swoim wizerunku Pompejańskiej Pani Różańcowej, stała się naszą ukochaną Matką, której zawierzamy każdego 2 dnia miesiąca swoje życie.
Tak też uczyniliśmy 2 kwietnia 2012 roku. Tego dnia zgromadziło się bardzo dużo pielgrzymów z różnych odległych miejscowości, a nawet z odległego Zamościa. U stóp Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie popłynęła nasza modlitwa różańcowa do Boga Najwyższego. Szczególnym akcentem w tym dniu była modlitwa w intencji Dzieci Nienarodzonych, była ona głośnym wołaniem o poszanowanie życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Bóg jest dawcą życia i nikt nie może i nie ma prawa tego życia unicestwić. W tajemnicach Krzyża i Zmartwychwstania przygotowaliśmy nasze serca do przeżywania Triduum Paschalnego, by lepiej zrozumieć i uświadomić sobie jak wielką Bóg zgotował dla nas Ucztę, za cenę swojego życia, a wszystko to uczynił z miłości do nas. 
W przerwie pomiędzy rozważaniami uczestniczka spotkania podzieliła się świadectwem, które ukazało nam jak Bóg wysłuchuje naszych modlitw, a szczególnie modlitwy różańcowej, o którą Maryja tak bardzo prosi. Tą modlitwą, kontynuowała czcicielka Maryi, wyprosiła, w sytuacji beznadziejnej, dla męża dar życia. Wszystkich nas zachęcała do gorliwej modlitwy pełnej ufności we wszechmoc Pana.
W godzinę Apelu Jasnogórskiego, zgromadzeni kapłani łącząc się duchowo z wiernymi przystąpili do sprawowania Mszy świętej. Ten uroczysty widok kilkunastu kapłanów bardzo rozradował nasze serca i otworzył je na głębokie przeżywanie tajemny, którą jest Eucharystia. Mszy świętej przewodniczył kapłan pielgrzym z Radlina Biertutów ks. Rafał Woźnica z parafii Matki Bożej Wniebowziętej. W swej homilii przywoływał postać błogosławionego Pana Pawła II, jego nauczanie, ale i życie, i to co czynił dla całego świata. Ukazywał tę piękną Postać jako człowieka modlitwy, kochającego Boga i człowieka, zatroskanego o zbawienie każdego z nas, który głosił Chrystusa, otwierania serc dla Niego. Kapłan ukazywał też Jego walkę ze swoimi dolegliwościami, z choroby, ukazywał jak ciężki niósł krzyż i nigdy nie poddawał się zniechęceniu, ten Krzyż przytulał do serca i nim błogosławił.
 To niesamowity obraz błogosławionego Jana Pawła II, ukazywał drogę, którą należy iść, iść z Jezusem niosąc swój własny krzyż do końca, by z Nim Zmartwychwstać, a później z domu Ojca błogosławić całemu ludowi Bożemu i upraszać potrzebne łaski. Kapłan przypomniał Jego ostatnie słowa: „Szukałem was, a teraz wy przyszliście do mnie”…”pozwólcie mi odejść do Mojego Ojca”, to wielki dar dla nas, bo uczy jak żyć i jak umierać. To niesamowite świadectwo tego niezłomnego czciciela Matki Najświętszej w rocznicę Jego śmierci, przekazane w homilii tego wieczoru, ożywiło nasze serca i nasze sumienia. Zapewne wszyscy zapragnęli z Nim się połączyć i o wstawiennictwo prosić i naśladować Go w swoim życiu. W pokorze i wielkim wyciszeniu uczestniczyliśmy w Najświętszej Ofierze oczekując na największą i najświętsze wydarzenie tego wieczoru, jakim było spotkanie z Jezusem Eucharystycznym.
Pięknym i głębokim przeżyciem było też uczczenie relikwii bł. Jana Pawła II. Tak ubogaceni i uświęceni, wdzięczni Bogu i organizatorom tego świętego zgromadzenia, powróciliśmy do swoich rodzin, by dzielić się Chrystusem i nieść go tym, którzy go jeszcze nie znaleźli. Chwała Panu za ten święty czas.
 Pielgrzym