kamera on-line

Świadectwa » Rok 2010 » Apostołka Różańca Świętego z Ameryki

 

Apostołka Różańca Świętego z Ameryki

Annę poznałam przez Nowennę Pompejańską. Telefonicznie dzieliła się świadectwem. Mieszka w Chichago blisko 30 lat. Zdobyła wykształcenie, pracę w sądownictwie i cieszy się rodziną. 
Była niedzielną katoliczką, nie angażowała się w życie parafii, daleka była od przejawiania jakichkolwiek form gorliwości w życiu religijnym.
Przez rodzinę w Polsce zapoznała się z Nowenną Pompejańską, odłożyła ulotkę do szuflady, twierdząc, że nie będzie jej potrzebna. Kto by tak wiele modlił się na różańcu - mówiła. Zresztą nie bardzo pamiętała jak się go odmawia. Nagle pojawił się w jej życiu „ węzeł gordyjski”. Sięgnęła po ulotkę. Od razu zaczęła się modlić czteroma częściami różańca. Było to dokładnie 1 października 2010 roku. Modliła się w domu, przed pracą w kościele, w czasie lanczu, w drodze do pracy i z powrotem. Od pierwszych dni modlitwy, Maryja zmieniała jej myślenie. Zaczęła wzrastać duchowo. Dzień przed pracą rozpoczynała od uczestnictwa we Mszy świętej i Komunii św. W 27 dzień nowenny błagalnej, amerykański kapłan, którego nie znała wcześniej, pochylił się nad nią w ławce i powiedział: idź tak…! jesteś w połowie drogi. Rozważała w sercu te słowa i dzieliła się nimi. To jeszcze bardziej umocniło i rozbudziło w niej pragnienie trwania na modlitwie nowenną pompejańską. 

Pewnym znakiem było też to, że kiedy odmawiała modlitwę końcową, po zakończeniu czterech części różańca, czuła wewnętrznie, że ma krzewić Nowennę Pompejańską w Ameryce. Spontanicznie prosiła Maryję, aby podpowiedziała jej co ma robić, aby modlitwą różańcową zarażać jak najwięcej ludzi na tym kontynencie. Pomóż mi Maryjo, kieruj mną – wołała.! Odmawiając nowennę, Anna zauważyła, że stała się innym człowiekiem. Odnalazła bliskość Jezusa i Jego Matki Maryi. Przez tę wewnętrzną przemianę, Anna zrozumiała, że Bóg zajmie się jej intencją i rozwiąże według Swojej mądrości. Odmawia już kolejną nowennę i tak już z nią pozostanie do końca życia - jak twierdzi. Krąg osób modlących się modlitwą różańcową poszerza się. Nowenną modlą się koleżanki z pracy. Jak mówi Anna - nie przypuszczałam, że ta mała ulotka „Nowenna Pompejańska”, która dotarła z Polski, zawiera tak drogocenne wskazówki modlitwy różańcowej, która przemienia nie tylko modlących, ale i tych za, których się modlimy... . Chwała Panu…!

Lidia 

grudzień, 2010