kamera on-line

Świadectwa » Rok 2010 » Świadectwo dotyczące Michalinki

 

 Świadectwo dotyczące Michalinki

Na początku sierpnia 2010 roku otrzymałam list z Norwegii. Zawierał pełne bólu słowa młodej matki, która błagała o modlitwę Nowenną Pompejańską o łaskę powrotu do zdrowia 3 letniej córeczki Michalinki. Pisała: „stan zdrowia córeczki jest krytyczny i zaznaczyła; ja już modlę się nowenną w jej intencji. Pomóżcie mi ratować dziecko!” 
Matka Michalinki odezwała się po miesiącu., było to 17 września, późnym wieczorem otrzymałam sms, pisała: „stan zdrowia mojego dziecka jest nadal ciężki.” Akurat byliśmy we Włoszech. Na drugi dzień uczestniczyliśmy we Mszy Św. w Sanktuarium Królowej Różańca Świętego w Pompejach. Na ołtarzu przed Jej wizerunkiem kładłam wagony próśb, Michalinkę też, jej rodziców, lekarzy i lekarstwa, którymi ją leczono. Błagałam Królową Różańca, aby swoim błogosławieństwem objęła ich wszystkich. Odpisałam matce, bardzo się wzruszyła.
2 listopada br. przyszedł kolejny sms, matka Michalinki napisała tak: „Pragnę podziękować Maryi Królowej i wszystkim, kto modlił się o uzdrowienie dla mojej 3 letniej Michalinki, która czuje się coraz lepiej, wręcz świetnie! A ja nie rozstaję się z Nowenną, właściwie nie potrafię tego wszystkiego ująć w słowa. Dziękuję z całego serca - Mama Agnieszka Jalocha.”
Zawsze jestem ogromnie wzruszona kiedy członkowie naszej wspólnoty: Różańcowego pogotowia modlitewnego, odpowiadają modlitwą i różnymi wyrzeczeniami na kolejny SOS. Tak, ludzkie serce staje się drogocenną perłą, gdy w pełni należy do Boga.
 
Lidia
16.11.2010