kamera on-line

Świadectwa » Rok 2010 » Świadectwo szczęśliwej matki Tychów

 

 

 

 

 

Świadectwo szczęśliwej matki

Nasz syn Kubuś urodził się 29 października 2009 r. z wodniakami jądra. Lekarze stwierdzili, że nie obejdzie się bez interwencji chirurga. Od lutego jeździliśmy na konsultacje do Zabrza aby sprawdzić czy się wchłonęły. Jednak się nie zmniejszały. W czerwcu chirurg zdecydował, że gdy Kubuś skończy roczek będzie konieczna operacja. W sierpniu dowiedziałam się o nowennie pompejańskiej. Od 1 września rozpoczęłam modlitwę z prośbą:

“Mateńko Najukochańsza pomóż aby mojemu synowi wchłonęły się wodniaki jąder”. Pod koniec października udaliśmy się do lekarza aby umówić się na operację, ale chirurg stwierdził, że wodniaki się wchłonęły.

To dzięki nowennie do Matki Bożej z Pompei mój syn uniknął operacji. Dziękuję Maryi za ten cud!

Szczęśliwa matka Aleksandra z Tychów.

11.11.2010 r.