kamera on-line
Świadectwa » Rok 2010 » Uwierzyłam w moc modlitwy różańcowej - Mirka
Uwierzyłam w moc modlitwy różańcowej
Cieszę się bardzo, że Matka Boska pomogła mi wytrwać w odmawianiu Nowenny Pompejańskiej. Dzięki tej cudownej modlitwie doświadczyłam wielu łask, a mianowicie;
- Samo odmawianie nowenny
- Wyleczenie grzybicy paznokci u rąk (choroba ta nawracała się u mnie mimo stosowania antybiotyków). Chciałam udać się do lekarza jednak któregoś dnia zauważyłam, że paluszki zaczęły się goić - wyglądały jak zdrowe i nie czułam już tego piekącego bólu - dziękuje Ci Matko.
- Przebaczałam mężowi i obecnej jego rodzinie (wychowuję sama syna, ojciec nie widuje się z synem już 13 lat), tak zdecydował sam - odkąd od niego odeszłam.
- Nareszcie mogę się za niego modlić prosząc Matkę i Boga aby mu przebaczyli, bo ja dopiero teraz zrozumiałam jak wielką łaską jest przebaczyć i modlić się za naszych bliskich.
- Mam dużo energii, cieszę się z każdej chwili, wiem, że Bóg mnie kocha i pomaga mi nieść pomoc innym. Odnalazłam samą siebie.
- Przestałam usprawiedliwiać swoje nie zawsze właściwe zachowanie - popełniałam grzechy, ale teraz wiem, że działałam pod wpływem złego ducha - dziękuję ci Matko, że zrozumiałam swoje błędy.
- Przestałam narzekać - w sercu mym gości radość, miłość i pokój.
Maryjo pragnę być wierna Twojemu Synowi i stale Go naśladować.
Żałuję, że nie znam osoby do której piszę. Może będziesz się śmiała, nieważne. Proszę odpisz mi bo świadectwa piszę w dobrej wierze, aby inni uwierzyli w moc różańca świętego.
26 sierpnia 2010
Z BOGIEM Pozdrawiam Mirka